Bongo Karczów - Rodło Opole

Spotkanie z Wikingiem Opole pokazało Bonigstom jak wiele pracy jeszcze przed nimi aby na stałe zadomowić się w A-klasie. Nasz sobotni przeciwnik był zdecydowanie lepszy, bardziej zdeterminowany i zasłużenie zgarnął 3 punkty. Pierwsza połowa to zdecydowana przewaga Wikinga, który zdobył 3 bramki i praktycznie nie dopuszczał do zagrożenia pod swoją bramką. W drugiej części gry Wiking wciąż atakował i zdobył 4 gola. Przełomowym momentem była jednak minuta 80 kiedy to jeden z zawodników gości otrzymał czerwoną kartkę. W tym momencie trener Sikorski wprowadził napastnika za obrońce i grając w ustawieniu 3-4-3 nasz zespół rzucił się do ataku. Jak się okazało było to bardzo dobre posunięcie. Najpierw Zawadzki, później rezerwowy Michał Czech, a następnie ponownie Zawadzki doprowadzili do wyniku 3:4 i ostatnie chwile meczu kibice oglądali w napięciu. Kibice Bongo z nadzieją na remis, zaś fani Wikinga czekali na końcowy gwizdek. Niestety dla naszego zespołu nie udało się doprowadzić do wyrównania, ale przyznać trzeba, że Wiking zdecydowanie zasłużył na zdobycie 3 punktów w sobotnim spotkaniu!